Ludzka wyobraźnia odnośnie modyfikowania własnego ciała przeszła już chyba wszelkie granice. Kolczyki i tatuaże przestają wystarczać i coraz częściej spotyka się zmiany na ciele w postaci nacięć lub oszlifowanych zębów, na kształt wilczych kłów. Są to dosyć radykalne i bardzo wyraziste zmiany, jednak mimo to wielu jest na nie chętnych. Decydują się na nie przede wszystkim ludzie, którzy poprzez modyfikację swojego ciała chcą się do kogoś lub czegoś upodobnić. Tak jest np.
w przypadku człowieka węża, którego ciało jest wytatuowane na wzór wężowej skóry, zęby ostro spiłowane, a język rozcięty na środku. Często jednak przez takie zmiany ludzie chcą zwyczajnie dopełnić swojego image’u. Twierdzą, że to im się podoba, pasuje do ich osobowości i jest oryginalne. Niewątpliwie, oryginalności takiemu wyglądowi odmówić się nie da. Co jednak w przypadku, gdy taki image się znudzi? Niestety nie wiele da się już robić: spiłowane zęby nie odrosną i pozostaje jedynie założenie licówek, a rozcięty język nie zrośnie się.
Warto zatem jest długo i porządnie przemyśleć każdą decyzje, nawet o najmniejszej zmianie na ciele, by nie żałować w latach starości.
