Nie rezygnuj z silikonów

Wśród blogerek kosmetycznych i osób propagujących naturalną pielęgnację pojawił się trend na unikanie silikonów. Są to składniki występujące zarówno w kosmetykach do pielęgnacji twarzy, ciała jak i włosów. Silikony są emolientami, które pomagają skórze lub włosom m.in. zatrzymać w sobie wilgoć. Silikony same w sobie nie mają żadnych właściwości odżywczych, ich rola polega natomiast na ochronie włosów poprzez otoczenie ich delikatną powłoką. Wielu jest zdania, zresztą niesłusznie, że ta powłoka nadbudowuje się na włosach przez co uniemożliwia przeniknięcie do ich wnętrza składników odżywczych.

Nic bardziej mylnego. Warstwa, jaką na włosach budują silikony nie jest nieprzepuszczalna – bez problemu aktywne składniki odżywki mają szansę zadziałać, a włos obudowany silikonem jest w stanie wchłonąć np. oleje. Silikony tworzą film, który chroni włosy np. przed otarciami o ubranie czy innymi urazami mechanicznymi. Każda taka powłoka jest zmywalna, niektóre ścierają się nawet samoistnie w ciągu dnia. Stosowanie silikonów jest ważne w pielęgnacji włosów – dzięki nim włosy są bardziej wytrzymałe i mnie podatne na złamania lub inne urazy.

test na porowatość włosów